Odpowiadasz na:

Re: Ukryty punkt

TJ napisał(a):

> jedyny punkt, do którego sensowności ustawienia (jako uczestnik
> trasy mieszanej) mam obiekcje, to punkt na zachodnim przesmyku
> Mausza. 3 km tam i 3 z... rozwiń

TJ napisał(a):

> jedyny punkt, do którego sensowności ustawienia (jako uczestnik
> trasy mieszanej) mam obiekcje, to punkt na zachodnim przesmyku
> Mausza. 3 km tam i 3 z powrotem. Do każdego "tam i z powrotem"
> bym się czepił zresztą. Niech tylko nik nie mówi, że można było
> przejść wodą - można, jasne, ale
> nie o to w trasie rowerowej chodzi.

marudzisz jak stara baba - wszyscy, którzy łoili przez przesmyk wodą, doceniali rozgrzewające działanie chłodnej wody :) Swoją drogą, nawet tak głęboko nie było - drągalem wielkim nie jestem, a wystarczyło gacie do góry zadrzeć coby bez zmoczenia ciucha przejść...

pozdr

zobacz wątek
15 lat temu
~wop

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności