Odpowiadasz na:

Re: Ul. Na Dambnik i jej tragiczny stan!!

Oczywiście masz rację, jest to temat o ul. Na Dambnik, ale patrząc realnie na stan dróg, zarządzania wsią, prowadzenia inwestycji w Bojanie i jej okolicach, opieszałość władz na problemy... rozwiń

Oczywiście masz rację, jest to temat o ul. Na Dambnik, ale patrząc realnie na stan dróg, zarządzania wsią, prowadzenia inwestycji w Bojanie i jej okolicach, opieszałość władz na problemy mieszkańców nie możemy się skupiać tylko na jednej rzeczy. Doprowadzi to do tego, że w końcu pod naciskiem społeczności zrobią jedną ulicę i koniec kropka. Dalej martwcie się sami. I tak w kółko Macieju, kolejna bitwa trwająca kilka lat o coś jednego.
Napisałeś ~prezes o zaj...ych ludziach z Bojana. Tak, są tacy! Osobiście znam sporo takich, ale trzeźwo patrząc zaczynam widzieć, że niestety zaobserwowano w Bojanie początki choroby ludzi z "bloków". Czyli -jestem sam sobie na swoim podwórku, nie obchodzi mnie co się dzieje parę metrów stąd. Niestety nie potrafimy się skrzyknąć i coś zdziałać. Na pewno mieszkają tu ludzie z wykształceniem prawniczym, ekonomicznym, inżynierowie i wielu innych, którzy mogli by wnieść choć swoją wiedzę w egzekwowanie prawa, należności od władz. Tylko trzeba się skrzyknąć i być konsekwentnym w działaniu.
Ja budując się w Bojanie też nie wiedziałem o kilku rzeczach, choć podjąłbym w dniu dzisiejszym taką samą decyzję.

Tak jak napisałem już w kilku postach LUDZIE! nie plujcie na siebie, nie prowadźcie bezsensownej anonimowej, forumowej walki. Przecież to równie dobrze może pisać Kazio z Krakowa, a nie ~polak z Bojana. Nie pompujcie się i nie karmcie "Trola".
Wierzę, że nadejdzie kiedyś dzień, gdzie spotkamy się i zaczniemy działać. Nie każdy osobno, ale razem.
Pozdrawiam. Tom

zobacz wątek
13 lat temu
~Tom

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry