Widok
Chcesz sprawdzić szczelność swoich butów, albo możliwości samochodu? Zapraszamy na ulicę Na Dambnik. Oto co czekało dzisiaj na kierowców, ok. 12 godziny, po wcześniejszym trzykrotnym "równaniu" pługiem:
http://youtu.be/OEzMNMpDpWs
Taki stan drogi utrzymuje się od ponad 3 tygodni, czyli odkąd mamy opady śniegu. Wcześniej, droga także była w opłakanym stanie, była możliwość równania bo temperatura była dodatnia, ale nic takiego się nie zdarzyło.
http://youtu.be/OEzMNMpDpWs
Taki stan drogi utrzymuje się od ponad 3 tygodni, czyli odkąd mamy opady śniegu. Wcześniej, droga także była w opłakanym stanie, była możliwość równania bo temperatura była dodatnia, ale nic takiego się nie zdarzyło.
Wszystko się zgadza. Jak się dzwoni do facia, celowo używam tego określenia bo nie zasługuje na inne, który ma równać Na Dambnik to twierdzi że trzeba poczekać na mróz bo jest odwilż i odwrotnie. Coś jest z nim nie coman. W ogóle to pług który przejeżdża ulica ma nieznacznie opuszczony pług w obawie przed nadmiernym zużyciem paliwa.Tak być nie może.
sypnęli chyba dzisiaj jakimś czerwonym tłuczniem, ale niewiele to dało. W równie zlym stanie są też drogi dojazdowe do Na Dambnik. Za Sportisem jest taka boczna uliczka Bursztynowa chyba, w lewo pod górę - ja nie wiem jak ludzie tam mieszkają, szambo i śmieciarka na pewno nie dadzą rady podjechać. Koszmarrne muldy, spychacz ich ominął lub też nie dał rady podjechać.
A może kontynuujmy w tym wątku http://forum.trojmiasto.pl/Drogi-gruntowe-katastrofa-t297029,4,16.html
kolego dobrze myślisz ,ale po dobroci nic w tej gminie nie załatwisz.Tylko jak wcześniej pisałem dowody i prokurator.Oni w tym urzędzie mają gdzieś jakość naszych dróg.Załatwiałem coś w tej gminie co oczywiście trwało i przypadkiem słyszałem jak w sąsiednim pokoju gość opowiadał jak był na jakimś kursie z gminy .Przez pół godziny tępak pieprzył jakieś głupoty a nie zajmował się pracą.Chodzą tylko kawka ,herbatka ,ciasteczko,imieninki itd. Aż tu nagle ktoś dzwoni z Bojana ,że droga nie taka jak trzeba.To co taki myśli jak mu się imprezkę przerywa.A wójt to najpierw jedzie po towar do swojego skliepu a jak mu czasu zostanie to wpadnie coś podpisać sam nie wie co, bo nie ma czasu na czytanie.A co dopiero zajmować się jakimś Bojanem z końca gminy .Takie są realia!
wstyd to kraść i być tobą .Nie tylko ja mówię świnio żebyś z tąd spadał.Poczytaj sobie wcześniej.Oceny twoich wypowiedzi to 0(zero).Tylko świnia nie rozumie jak jej mówią spadaj,ale to zwierzę wiec można to zrozumieć.Czyli jesteś poniżej poziomu rozumowania swini.Wszystkie określenia są bardzo kulturalne w stosunku do poziomu twojej osoby.W skrucie SPADAJ SWINIO !
Oj ludzie, ludzie. Na forum tylko Na Dambnik, na zebraniu tylko Na Dambnik, boję się lodówki otworzyć.
Ale do rzeczy. Bojano niestety nie składa się tylko z ul. Na Dambnik (a szkoda bo byłoby już chyba po problemie utwardzania dróg, skoro byłaby tylko jedna). Mamy tu jeszcze od groma innych ulic np. w części tzw. Syberia, Czarna Góra, Głodówko itd. I niestety wszędzie jest ten sam problem. Dziura, dziurę pogania. Jak powiedział Wójt - nie spodziewajcie się państwo przez najbliższe trzy lata utwardzonych dróg. Jedyne co to częstsze równanie i sypanie tłuczniem. Osobiście myślę, że jak nie będą żałować pracy i materiału to powinniśmy przetrwać i doczekać się asfaltu lub płyt.
Dobrze wiecie w dniu dzisiejszym, że nic w tej sprawie już nie wskóracie w najbliższym czasie. Więc proszę Was - PRZESTAŃCIE JUŻ PLUĆ JADEM NA SIEBIE.
Zaczyna mi się już naprawdę nie chcieć czytać tego forum i ewentualnie w nim komentować. Wiem, wiem przecież nie muszę tu wchodzić jak nie chcę. Tylko, że ja chcę, ale też chcę merytorycznie rozmawiać.Niestety w każdym temacie to samo: ~Polak podjudza, a reszta świata przeciwko niemu. Poszukajcie na Google temat o trollowaniu to sami zobaczycie, że niektórzy z Was specjalnie to robią, a reszta się "pompuje".
Myślę, że kiedyś powstanie tu jakiś temat dotyczący naszej wsi z merytorycznymi postami.
Czego życzę sobie i Wam.
Pozdrawiam
PS Wiosna idzie ;-) - uśmiechnijcie się.
Ale do rzeczy. Bojano niestety nie składa się tylko z ul. Na Dambnik (a szkoda bo byłoby już chyba po problemie utwardzania dróg, skoro byłaby tylko jedna). Mamy tu jeszcze od groma innych ulic np. w części tzw. Syberia, Czarna Góra, Głodówko itd. I niestety wszędzie jest ten sam problem. Dziura, dziurę pogania. Jak powiedział Wójt - nie spodziewajcie się państwo przez najbliższe trzy lata utwardzonych dróg. Jedyne co to częstsze równanie i sypanie tłuczniem. Osobiście myślę, że jak nie będą żałować pracy i materiału to powinniśmy przetrwać i doczekać się asfaltu lub płyt.
Dobrze wiecie w dniu dzisiejszym, że nic w tej sprawie już nie wskóracie w najbliższym czasie. Więc proszę Was - PRZESTAŃCIE JUŻ PLUĆ JADEM NA SIEBIE.
Zaczyna mi się już naprawdę nie chcieć czytać tego forum i ewentualnie w nim komentować. Wiem, wiem przecież nie muszę tu wchodzić jak nie chcę. Tylko, że ja chcę, ale też chcę merytorycznie rozmawiać.Niestety w każdym temacie to samo: ~Polak podjudza, a reszta świata przeciwko niemu. Poszukajcie na Google temat o trollowaniu to sami zobaczycie, że niektórzy z Was specjalnie to robią, a reszta się "pompuje".
Myślę, że kiedyś powstanie tu jakiś temat dotyczący naszej wsi z merytorycznymi postami.
Czego życzę sobie i Wam.
Pozdrawiam
PS Wiosna idzie ;-) - uśmiechnijcie się.
TOM,popieram to co napisałeś, tylko co do tematu ulicy Na Dambnik, to właśnie jest tytuł tematu, można napisać o innych ulicach, można założyć temat np. "ul.Warszawska i jaj fatalny stan",wtedy byłoby o Warszawskiej. Widząc działania władz jakbym wiedział przed kupnem działki i budowy domu tu w Bojanie, w życiu bym tu domu nie postawił, wiedząc że jest tak beznadziejnie pod względem zarządzania, bo okolice i ludzie są ok, a zwłaszcza sąsiedzi, rodowici Bojanie, zaj...iści ludzie. Szkoda że nie promuje się miejscowości, zachęcania do inwestowania, każdy kto chce przejechać w stronę Sportisu, czy nowo budowanego boiska na Warszawskiej, kręci głową, "po tych dziurach nie będę jeździł" i wcale się nie dziwię. gmina traci klientów. Budowałem dom 10 lat temu, wtedy obiecywali kanalizę za 3 lata, drogi za 4 lata, minęło 10 lat, i z stad moje rozgoryczenie co do władz. Obiecanki nie podparte niczym,powstaje kanaliza, to teraz za nią trzeba słono zapłacić.
Oczywiście masz rację, jest to temat o ul. Na Dambnik, ale patrząc realnie na stan dróg, zarządzania wsią, prowadzenia inwestycji w Bojanie i jej okolicach, opieszałość władz na problemy mieszkańców nie możemy się skupiać tylko na jednej rzeczy. Doprowadzi to do tego, że w końcu pod naciskiem społeczności zrobią jedną ulicę i koniec kropka. Dalej martwcie się sami. I tak w kółko Macieju, kolejna bitwa trwająca kilka lat o coś jednego.
Napisałeś ~prezes o zaj...ych ludziach z Bojana. Tak, są tacy! Osobiście znam sporo takich, ale trzeźwo patrząc zaczynam widzieć, że niestety zaobserwowano w Bojanie początki choroby ludzi z "bloków". Czyli -jestem sam sobie na swoim podwórku, nie obchodzi mnie co się dzieje parę metrów stąd. Niestety nie potrafimy się skrzyknąć i coś zdziałać. Na pewno mieszkają tu ludzie z wykształceniem prawniczym, ekonomicznym, inżynierowie i wielu innych, którzy mogli by wnieść choć swoją wiedzę w egzekwowanie prawa, należności od władz. Tylko trzeba się skrzyknąć i być konsekwentnym w działaniu.
Ja budując się w Bojanie też nie wiedziałem o kilku rzeczach, choć podjąłbym w dniu dzisiejszym taką samą decyzję.
Tak jak napisałem już w kilku postach LUDZIE! nie plujcie na siebie, nie prowadźcie bezsensownej anonimowej, forumowej walki. Przecież to równie dobrze może pisać Kazio z Krakowa, a nie ~polak z Bojana. Nie pompujcie się i nie karmcie "Trola".
Wierzę, że nadejdzie kiedyś dzień, gdzie spotkamy się i zaczniemy działać. Nie każdy osobno, ale razem.
Pozdrawiam. Tom
Napisałeś ~prezes o zaj...ych ludziach z Bojana. Tak, są tacy! Osobiście znam sporo takich, ale trzeźwo patrząc zaczynam widzieć, że niestety zaobserwowano w Bojanie początki choroby ludzi z "bloków". Czyli -jestem sam sobie na swoim podwórku, nie obchodzi mnie co się dzieje parę metrów stąd. Niestety nie potrafimy się skrzyknąć i coś zdziałać. Na pewno mieszkają tu ludzie z wykształceniem prawniczym, ekonomicznym, inżynierowie i wielu innych, którzy mogli by wnieść choć swoją wiedzę w egzekwowanie prawa, należności od władz. Tylko trzeba się skrzyknąć i być konsekwentnym w działaniu.
Ja budując się w Bojanie też nie wiedziałem o kilku rzeczach, choć podjąłbym w dniu dzisiejszym taką samą decyzję.
Tak jak napisałem już w kilku postach LUDZIE! nie plujcie na siebie, nie prowadźcie bezsensownej anonimowej, forumowej walki. Przecież to równie dobrze może pisać Kazio z Krakowa, a nie ~polak z Bojana. Nie pompujcie się i nie karmcie "Trola".
Wierzę, że nadejdzie kiedyś dzień, gdzie spotkamy się i zaczniemy działać. Nie każdy osobno, ale razem.
Pozdrawiam. Tom