E tam. Dla introwertyków to była najfajniejsza zabawa ever. Wiadomo, że cały czas trzeba być czujnym i że wstrzykiwanie se czegoś tam, na kolanie wyklepanego, to tak niekoniecznie. Sielanka się...
rozwiń
E tam. Dla introwertyków to była najfajniejsza zabawa ever. Wiadomo, że cały czas trzeba być czujnym i że wstrzykiwanie se czegoś tam, na kolanie wyklepanego, to tak niekoniecznie. Sielanka się niemniej kończy, więc, jak to mówią, cieszmy się wojną bo pokój będzie straszliwy. Sleep well, my sweetheart. Please don't worry too much.
https://www.youtube.com/watch?v=PumLjLN9fzw&ab_channel=KayaxTV
zobacz wątek
