Odpowiadasz na:

Re: Ulewanie-poważny problem

u nas najczęściej jest ulanie po beknięciu :P czyli bąbel powietrza podbija jedzenie :P (tak nam tłumaczyła jedna Pani Dr)


czasem też ulewa jak leży - taka "ścieżka radości"... rozwiń

u nas najczęściej jest ulanie po beknięciu :P czyli bąbel powietrza podbija jedzenie :P (tak nam tłumaczyła jedna Pani Dr)


czasem też ulewa jak leży - taka "ścieżka radości" wylatuje kącikiem ust ;P


bywa też, że jedzenie podchodzi Gabrysiowi do buzi, ale On go nie oddaje tylko połyka :P


nie zauważyłam odgłosu cofki :P


twarożek jest sporadycznie :)

zobacz wątek
15 lat temu
AgusiaGda

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry