Codziennie wykonuję sumiennie wszystkie ćwiczenia na odwrócenie się dziecka, jakie tylko udało mi się znaleźć, a także stosuję się do tego co kazał robić lekarz patrząc na usg (leżeć na odpowiednim...
rozwiń
Codziennie wykonuję sumiennie wszystkie ćwiczenia na odwrócenie się dziecka, jakie tylko udało mi się znaleźć, a także stosuję się do tego co kazał robić lekarz patrząc na usg (leżeć na odpowiednim boku w zależności od położenia dziecka, zwłaszcza jego główki). Niestety mam dość nisko usytuowane łożysko i dziecko musiałoby się przekręcić omijając je jakoś, co na razie się nie udaje. Kopniaki przy takim ułożeniu dziecka strasznie bolą. Jest to moje drugie dziecko, ból przy kopniakach niesamowity, czasem nie udaje mi się pohamować krzyku (!). U mnie też 38tc i nadal złe ułożenie.
Ann może idź do innego lekarza, mój mi od razu chciał dać skierowanie na cc gdy mały był ułożony pośladkowo. Może też dlatego że jest dość duży.
Cesarkę mam zaplanowaną w Pucku, ale tak jak mówię, mam nadzieję że okaże się niepotrzebna.
zobacz wątek