Odpowiadasz na:

No właśnie też tak słyszałam, że to dużo gorszy poród, ale koleżanka mówiła, że w jej przypadku wręcz był łatwiejszy. A rodziła "nieprzepisowo", bo dziecko było większe od pierwszego. Jedyna... rozwiń

No właśnie też tak słyszałam, że to dużo gorszy poród, ale koleżanka mówiła, że w jej przypadku wręcz był łatwiejszy. A rodziła "nieprzepisowo", bo dziecko było większe od pierwszego. Jedyna różnica, to że przy pośladkowym była lekko nacięta, przy pierwszym nie miała nacięcia. Tak więc widocznie nie w każdym przypadku poród pośladkowy musi być dużo gorszy, czasami można mieć szczęście.

zobacz wątek
8 lat temu
~Hela

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry