Odpowiadasz na:

Na Zaspie raczej nie powiedzą Ci "Ok, zrobimy cesarkę", tylko usłyszysz raczej "Najpierw spróbujemy naturalnie, czasami dziecko się przekręca". Znam kilka dziewczyn, którym zrobili cesarki w... rozwiń

Na Zaspie raczej nie powiedzą Ci "Ok, zrobimy cesarkę", tylko usłyszysz raczej "Najpierw spróbujemy naturalnie, czasami dziecko się przekręca". Znam kilka dziewczyn, którym zrobili cesarki w momencie, w którym w innych szpitalach cisną jeszcze naturalnie i co najmniej 3, którym proponowali cesarkę już na starcie właściwie bez udokumentowanego wskazania (niby za mała miednica, pierwsza CC, niby za duże dziecko), a które odmówiły i bez problemu urodziły sn. Znam też niestety jedną dziewczynę, którą męczyli kilkanaście godzin bez rozwarcia, zanim zdecydowali o CC. Ale teraz jest ponoć tłok na porodowce, więc bardziej "opłaca im się" zrobić CC i przyjść kolejna pacjentkę niż żeby blokowała salę porodową przez kilka-kilkanascie godzin.

zobacz wątek
8 lat temu
~Hela

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry