Odpowiadasz na:

Re: Ulubiony sport opozycji - strzelanie sobie w stopę

Nawet nie próbuję dyskutować z tobą. Bo jak wcześniej napisałem nie ma to sensu. Wystarczy że będę cię od czasu do czasu punktował, wytykał kłamstwa i absurdy. W przeciwieństwie do ciebie, nie... rozwiń

Nawet nie próbuję dyskutować z tobą. Bo jak wcześniej napisałem nie ma to sensu. Wystarczy że będę cię od czasu do czasu punktował, wytykał kłamstwa i absurdy. W przeciwieństwie do ciebie, nie staram się podpierać swoich tez mniej lub bardziej irracjonalnymi argumentami, przytaczać cytaty i odnośniki do równie obcych mi poglądowo źródeł. Moje wnioski i oceny nie potrzebują takiej argumentacji. Wynikają one z racjonalnego, pozytywnego myślenia, dalekiego od PIS owskiej ideologii.
Coś w tym jest, musisz przyznać , że opór wobec tego co robi "dobra zmiana" jest zdecydowanie większy niż poparcie dla tej ekipy i ich polityki.
Rozsądek powinien podpowiadać myślącemu człowiekowi analizę swoich działań. Gdy dookoła spotykasz się z krytyką i oporem wobec swoich pomysłów, tracisz przyjaciół i poparcie, klaszczą ci wstając z krzeseł tylko twoi poplecznicy a adwersarze odwracają głowy na twój widok, to co z tym robisz ?

zobacz wątek
8 lat temu
~jaq

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry