Mimo braku miejsc w żłobku od września (kontaktowałam się w sprawie miejsca z pół roku temu) Pani Dyrektor zapewniała i uspokajała, że miejsce się znajdzie, bo zawsze ktoś rezygnuje. Obiecała...
rozwiń
Mimo braku miejsc w żłobku od września (kontaktowałam się w sprawie miejsca z pół roku temu) Pani Dyrektor zapewniała i uspokajała, że miejsce się znajdzie, bo zawsze ktoś rezygnuje. Obiecała kontakt i wzięła dane dziecka. Z racji braku kontaktu, zadzwoniłam tam i oczywiście "żadnych szans na przyjęcie nie ma, mają komplet". Przewidziałam to po lekturze forum i zapisałam dziecko gdzie indziej, więc nic się nie stało. Nie rozumiem tylko po co składać obietnice bez pokrycia...niepoważne.
zobacz wątek