Re: Usunięcie kaloryfera z kuchni
placi ryczaltem za ogrzewanie mieszkania! po prostu na grzejniku, ktorego nie ma, nie moze byc podzielnika... ale jesli jest teraz, trzeba by zglosic do spoldzielni chec rozliczania ogrzewania...
rozwiń
placi ryczaltem za ogrzewanie mieszkania! po prostu na grzejniku, ktorego nie ma, nie moze byc podzielnika... ale jesli jest teraz, trzeba by zglosic do spoldzielni chec rozliczania ogrzewania ryczaltem, na co niestety nie kazda spoldzielnia sie zgadza, nie wiem jak to jest w prawie spoldzielczym.. jesli sie zgodza, zdejma wtedy podzielniki z grzejnikow i w sumie sprawa zalatwiona. jenak ogrzewanie w mieszkaniu projektuje sie kompleksowo, przelicza sie temperature na kazde pomieszczenie osobno, wiec jesli zlikwidujesz grzejnik, to moze to zaburzyc rozklad ciepla w mieszkaniu... dlatego generalnie spoldzielnie nie zgadzaja sie na likwidacje grzejnikow! jesli juz, to trzeba by zwiekszyc moc grzejnika sasiedniego, ale to tylko przy otwartych przestrzeniach, lecz jesli kuchnia jest zamknieta - ma drzwi, ktore mozesz zamknac, spoldzielnia raczej nigdy nie zgodzi sie na usuniecie grzejnika, bo w kuchni moze powstawac grzyb...
moze wtedy rozwiazaniem byloby przesuniecie grzejnika w inne miejsce? moze tez wymiana na rurkowa suszarke, zamiast klasycznego?
zobacz wątek