Widok
Ja jeden usunęłam dawno temu. Teraz myślę o kolejnych 2 może 3, zrobiły się większe . Może są jakieś podejrzane. Tyle teraz mówi sie o czerniaku.
Czy są jakieś przeciwskazania? Nie kojarzę nic specjalnego, poza zapytaniem czy jestem w ciąży. No i ja usuwałam dużego pieprzyka. Znieczulenie miejscowe i cięcię skalpelem. Potem szwy i ich zdjęcie po tygodniu. No i przed zabiegiem koniecznie szczepienie przeciwko żółtaczce. Papier o szczepieniu był obowiązkowy przed zabiegiem. 2 dawki szczepionki brane w odstępnie miesiąca. Jak weźmiesz trzecią po pół roku to masz z głowy na lata. Ja brałam 3 dawki, więc teraz jakby co nie muszę się szczepić. Chyba, ze coś się zmieniło przez te parę lat i są teraz jakieś inne wytyczne. Jak ktoś ma świeże informcje to też chętnie się zapoznam.
Czy są jakieś przeciwskazania? Nie kojarzę nic specjalnego, poza zapytaniem czy jestem w ciąży. No i ja usuwałam dużego pieprzyka. Znieczulenie miejscowe i cięcię skalpelem. Potem szwy i ich zdjęcie po tygodniu. No i przed zabiegiem koniecznie szczepienie przeciwko żółtaczce. Papier o szczepieniu był obowiązkowy przed zabiegiem. 2 dawki szczepionki brane w odstępnie miesiąca. Jak weźmiesz trzecią po pół roku to masz z głowy na lata. Ja brałam 3 dawki, więc teraz jakby co nie muszę się szczepić. Chyba, ze coś się zmieniło przez te parę lat i są teraz jakieś inne wytyczne. Jak ktoś ma świeże informcje to też chętnie się zapoznam.
Wiele osób boi się usuwać pieprzyki - twierdząc, że może to się sprzeciwić.
Proponuję w związku z tym zapoznać się jeszcze z http://panoramastylu.pl/usuwanie-pieprzykow-jak-skutecznie-sie-ich-pozbyc.html
Witryna na której można znaleźć trochę więcej informacji z tego zakresu.
Proponuję w związku z tym zapoznać się jeszcze z http://panoramastylu.pl/usuwanie-pieprzykow-jak-skutecznie-sie-ich-pozbyc.html
Witryna na której można znaleźć trochę więcej informacji z tego zakresu.