Skoro nie wiadomo kogo wina to chyba idę na policję i już oni będą ustalać kogo wina i kto zapłaci? O ile mnie nie spławią.
Skoro nie wiadomo kogo wina to chyba idę na policję i już oni będą ustalać kogo wina i kto zapłaci? O ile mnie nie spławią.
zobacz wątek