Odpowiadasz na:

Re: Uwaga! Foteliki z osłona tułowia test

Nie negowałbym całości niezależnych testów. Trzeba jednak zdać sobie sprawę z tego że są to tylko "testy". Nigdy procedury nie będą tak doskonałe aby w pełni oddać warunki panujące podczas realnych... rozwiń

Nie negowałbym całości niezależnych testów. Trzeba jednak zdać sobie sprawę z tego że są to tylko "testy". Nigdy procedury nie będą tak doskonałe aby w pełni oddać warunki panujące podczas realnych zdarzeń. Należy zaznaczyć że testy np ADAC i tak dają o wiele więcej danych na temat bezpieczeństwa niż homologacja. Dlaczego w niezależnych testach tego typu foteliki mają wysokie oceny? To proste. Manekin to nie dziecko. Producenci bardzo szybko się zorientowali i zaczęli ewidentnie projektować foteliki tak by najlepiej pasowały do manekina. Ten film to również nauka aby nie patrzeć ślepo na testy, owszem ich wyniki są ważne i należy je brać pod uwagę, ale nie powinny być głównym lub jedynym kryterium wyboru fotelika. Bardzo ważne jest dopasowanie do auta i do dziecka i dokładne sprawdzenie kompatybilności. Foteliki są urządzeniami, których zadaniem jest minimalizacja obrażeń podczas wypadku. Od naszych decyzji jako rodziców, staranności montażu zależy bardzo wiele. Wypadki nie zdarzają się innym... One się zdarzają.