Widok
Uwaga na kradziez paliwa!
Witam,
na moim osiedlu (tj Gdańsk, Żabianka) do szło tej nocy do kradzieży paliwa z auta. Pal sześć samo paliwo, drożej wyszła naprawa uszkodzonego przewodu paliwowego. Zastanawiam się czy to jednorazowy wybryk, czy proceder ten kwitnie tez na Waszych osiedlach? Czekam na info i pozdrawiam kierowców.
na moim osiedlu (tj Gdańsk, Żabianka) do szło tej nocy do kradzieży paliwa z auta. Pal sześć samo paliwo, drożej wyszła naprawa uszkodzonego przewodu paliwowego. Zastanawiam się czy to jednorazowy wybryk, czy proceder ten kwitnie tez na Waszych osiedlach? Czekam na info i pozdrawiam kierowców.
mi kiedy ukradli paliwo w piatek,
a mialem auto zatankowane do pelna (firmowe, w piatki moglismy do pelna tankowac na weekend, aby w weekend nie tankowac bo zakaz).
no wiec weekend przesiedzialem w domu i w poniedzialek znowu zatankowalem.
jakiez bylo moje zdziwienie we wtorek rano jak zobaczylem pusty zbiornk paliwa. w firmie nie chcieli mi wierzyc. sle jak przynioslem kwit z policji to bylo ok.
a mialem auto zatankowane do pelna (firmowe, w piatki moglismy do pelna tankowac na weekend, aby w weekend nie tankowac bo zakaz).
no wiec weekend przesiedzialem w domu i w poniedzialek znowu zatankowalem.
jakiez bylo moje zdziwienie we wtorek rano jak zobaczylem pusty zbiornk paliwa. w firmie nie chcieli mi wierzyc. sle jak przynioslem kwit z policji to bylo ok.
U mnie w maju stacjonowały pojazdy tiry (pewnego wykonawcy drogi w Gdańsku), oślepili psy gazem, spuścili paliwo z trzech łudek i tyle ich widziany. Płot rozwiązali, i chcieli zawiązać ponownie ale im przeszkodziłem. Stratny byłem 1200l diesla... policzcie sami ile to pięniedzy. Na szczęście moja firma była ubezpieczona.
W Matizie masz pewność że spuścisz bezołowiową bo produkowali te auta tylko z benzynową jednostką + nawet po wyjęciu kluczyka ze stacyjki poziom paliwa nadal jest pokazywany na blacie więc spokojnie idzie wylukać ile jest do zwinięcia. Niestety pod koniec tej zimy szwagrowi na zaspie właśnie spuścili świeżo zatankowanego do pełna matiza
miesiąc temu na żabiance rano zastałem otwór w baku fi10 zrobiony wkrętarką i 60l 98 poszło! wezwałem policję,spisali protokół a po dwóch tygodniach dostałem pismo z prokuratury o nie wykryciu sprawcy! Słyszałem że tej nocy było kilka takich przypadków! Więc pytanie jest jedno! Co robi POLICJA za nasze podatki??? wypisuje mandaty za zle zaparkowane auta na osiedlu?! KRAJ WIELKICH JAJ!!!
W większosci - kradzieże metodą "na przewód" albo co gorsza "na dziurę w baku" zajmują się g*wniarze, którzy potrzebują paliwo do swoich pierdzibączków.
Przeważnie są nieletni - zatem w razie złapania grozi im co najwyzej kurator.
Dorośli tego nie zrobią, bo umieja kalkulować: kradzież paliwo to jedno - ale straty przy okazji: to drugie. Jak przekroczy (a praktycznie zawsze przekroczy) 250 zł - to jest sprawa karna.
Rozwiązanie: pilnować. g*wniarzowi porządnie wp#@$$lic i zapowiedzieć że to ON dostanie kolejny raz, jeśli komukolwiek znowu dobiorą sie do baku :)
Dorosłego: Można oddac w ręce policii. Fundniemy sobie ewentualne utrzymywanie gościa za nasze pieniądze w warunkach sanatoryjnych.
Można zatłuc - ale w tym momencie ryzykujemy, że sami sobie fundniemy sanatorium na koszt podatników na długie lata.
Można też zagłosowac na Nową Prawicę
Przeważnie są nieletni - zatem w razie złapania grozi im co najwyzej kurator.
Dorośli tego nie zrobią, bo umieja kalkulować: kradzież paliwo to jedno - ale straty przy okazji: to drugie. Jak przekroczy (a praktycznie zawsze przekroczy) 250 zł - to jest sprawa karna.
Rozwiązanie: pilnować. g*wniarzowi porządnie wp#@$$lic i zapowiedzieć że to ON dostanie kolejny raz, jeśli komukolwiek znowu dobiorą sie do baku :)
Dorosłego: Można oddac w ręce policii. Fundniemy sobie ewentualne utrzymywanie gościa za nasze pieniądze w warunkach sanatoryjnych.
Można zatłuc - ale w tym momencie ryzykujemy, że sami sobie fundniemy sanatorium na koszt podatników na długie lata.
Można też zagłosowac na Nową Prawicę