Widok
Uwaga na ogłoszenie o wynajmie mieszkania od pani Aliny ul. Partyzantów 103
Właścicielka nieruchomości jest niesłowna. Umawia się na wynajem, otrzymuje żądany przelew z zaliczką i na krótko przed przeprowadzką (wiedząc że przeprowadzamy się z dzieckiem z drugiego końca Polski) bez powodu rezygnuje z wynajmu zostawiając nas na lodzie i z dużym problemem mieszkaniowym bo przedszkole było załatwione pod konkretną lokalizację. O całości informuje lakonicznym smsem. Ciekawe czy dotrzyma słowa i zwróci wpłaconą zaliczkę. To tak w kwestii przestrogi. W innych kwestiach może jest słowna i uczciwa bo takie sprawia wrażenie. Niestety zawiodła nas i spowodowała duży problem bo szukamy czegoś na dłużej a nie na weekend. A dobre zdanie w naszej ocenie o tej pani dziś skończyło się
Zaliczka została zwrócona. Ogłoszenie ponownie widnieje na jednym z portali. Pani A.Z. widocznie nie wie sama czego chce albo robi casting na lokatorów. Szkoda ze zmienia decyzje powodując utratę zaufania, stres i komplikację życia. Był to widocznie zwykły kaprys czyli nieprzemyślana decyzja o wynajmie parze z dzieckiem. Co innego byłoby gdybyśmy byli sami ale z małym nie jest tak łatwo jeździć i szukać nowego mieszkania oraz przedszkola o które w Gdańsku trudno i które cudem zostało załatwione blisko mieszania które nie wypaliło. Teraz musimy wozić dziecko z Chełma do Wrzeszcza żeby jechać na Stare Miasto do pracy.
Pierwsze złe wrażenia mamy już za sobą
Pierwsze złe wrażenia mamy już za sobą