Włoch zwrócił pieniądze.
Po numerach rejestracyjnych policja namierzyła jego leasingowane BMW i ustaliła numer telefonu. Gdy dowiedział się od policjanta , że prowadzone jest śledztwo zadzwonił do mnie i poprosił o nr...
rozwiń
Po numerach rejestracyjnych policja namierzyła jego leasingowane BMW i ustaliła numer telefonu. Gdy dowiedział się od policjanta , że prowadzone jest śledztwo zadzwonił do mnie i poprosił o nr konta. Pieniądze zwrócił , a ja wycofałem sprawę. Sprawę prowadził komisariat w Stawigudzie.
zobacz wątek