Mąż Pani Karoliny kupił by odsprzedać... I to jedno zdanie wyjaśnia wszystko w zasadzie. Oczywistym jest, że proceder pseudo makaroniarzy to oszustwo, ale osiągają sukces, bo trafiają na pazernego...
rozwiń
Mąż Pani Karoliny kupił by odsprzedać... I to jedno zdanie wyjaśnia wszystko w zasadzie. Oczywistym jest, że proceder pseudo makaroniarzy to oszustwo, ale osiągają sukces, bo trafiają na pazernego człowieka, który tylko złotówy ma w głowie. Sam się przyznaje, że chce dalej przyciąć na kolejnych osobach- ma za swoje. Tut, tut!
zobacz wątek