Odpowiadasz na:

Schemat się nie zmienia...

Podobną sytuację miałem 5 lat temu w skandynawii. Kulturalny facet, mówiący płynnie po angielsku, w nowym Alfa Romeo na lokalnych blachach. Podawał się właśnie za Włocha wracającego z targów i... rozwiń

Podobną sytuację miałem 5 lat temu w skandynawii. Kulturalny facet, mówiący płynnie po angielsku, w nowym Alfa Romeo na lokalnych blachach. Podawał się właśnie za Włocha wracającego z targów i próbował mi wciśnąć płaszcze "skórzane". Nie zdecydowałem się bo i po co mi to, a do dziś nie byłem pewien czy to nie jakiś naciągacz.

zobacz wątek
12 lat temu
~C-zar

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry