Odpowiadasz na:

najłatwiej się naśmiewać

Na moje szczęście sama się do tej pory uchroniłam od takiej wpadki, ale jedna z bliskich mi osób niestety dała się wpuścić w maliny. Dorosła, wykształcona, wcale nie na handelek nastawiona czy z... rozwiń

Na moje szczęście sama się do tej pory uchroniłam od takiej wpadki, ale jedna z bliskich mi osób niestety dała się wpuścić w maliny. Dorosła, wykształcona, wcale nie na handelek nastawiona czy z tymi dolarami w oczach, jak piszecie. Człowiek ma kłopoty, haruje jak wół i g**no z tego jest, ma czas słabości, podjedzie dwóch delikwentów z taką historią, to można się naciąć. I nie trzeba od razu wrzucać wszystkich do jednego worka, bo po pierwsze dostając taką "ofertę" można pomyśleć o zakupie dla siebie czy rodziny, bo jest okazyjna cena, a mniej więcej się wie ile takie sprzęt kosztuje, a po drugie, nawet jeśli pomyśleć o zarobku, to normalne, że coś się kupuje taniej, a sprzedaje drożej, na tym polega handel. Owszem nienaturalne jest kupowanie takich urządzeń na parkingu, dziwne okoliczności i sposób prowadzenia transakcji, ale ludzie, oprzytomnijcie, tutaj działają manipulanci, którzy znają swój fach, to nie są byle pajace figo-fago! Oni doskonale wiedzą, jak zamącić i omotać.

Ci z Was, którzy tak się wyśmiewają i stukają się w czoło są tak samo zuchwali, jak ci frajerzy- oszuści. Uważacie się za super sprytnych i wrzeszczycie, że wy to nigdy byście się nie dali tak zrobić, a w praktyce odsłaniacie swoje tyłki. Lepiej potraktujcie takie artykuły, jako odświeżenie ostrzeżenia i z pokorą podziękujcie tym, którzy znaleźli w sobie na tyle siły, żeby napisać jak bardzo dali się nabić w butelkę. Najwyraźniej nikt was nigdy tak nie oszukał, bo nie wiecie, jak człowiek, który dotąd wierzył w ludzi potrafi czuć się zraniony takim wyrachowanym oszustwem.

zobacz wątek
11 lat temu
~em

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry