Polecam omijać szerokim łukiem!
(...)
Młody chłopak, pytany telefonicznie o cenę usług, odpowiada, że nie zna ich na pamięć i mamy sobie sprawdzić na stronie (!), o zgrozo! Ile ma do spamiętania ?! 3,4 opcje ?
Kolejny Pan, który przyjeżdza po nas na lotnisko, nawet nie wie gdzie ma z nami jechać. Po drodze zatrzymuje się i my mamy go naprowadzać ... żałosne. Samochody transferowe brudne, śmierdzące od papierosów, zdezelowane. Parking pozdziemny jest oddalony o 3 kilometry od samego lotniska i znajduje się na osiedlu, zaraz przy zjeździe z obwodnicy. To jeszcze nic, bo jak dojechaliśmy na miejsce, to pierwsze co trzeba było zrobić, to uprzątnąć sobie miejsce parkingowe, na którym leżały stare materace i inne śmieci. Gdybyśmy tylko mieli więcej czasu to z pewnością nie zostawilibyśmy tam samochodu.
Najlepsza niespodzianka czekała na nas jednak po powrocie. Po dotarciu na miejsce okazało się, że na nasz samochód spadł tynk. Tak, tynk ! I co najlepsze nikt się tym nie zainteresował, nie zainterweniował ! Nawet nie poczuł się w obowiązku, żeby nas poinformować. Zero kontaktu.

wypowiedź zmoderowana ( 2019-02-03 08:08:24)