Trzeba jeszcze patrzeć we wsteczne lusterko. Takim zachowaniem można było spowodować najechanie na tył auta np. młodego motocyklisty. Nikt nie dał nam prawa decydować, kto ma żyć, a kto umierać,...
rozwiń
Trzeba jeszcze patrzeć we wsteczne lusterko. Takim zachowaniem można było spowodować najechanie na tył auta np. młodego motocyklisty. Nikt nie dał nam prawa decydować, kto ma żyć, a kto umierać, dlatego należy postępować zgodnie z obowiązującymi przepisami i... zdrowym rozsądkiem oczywiście
zobacz wątek