Psipsik
właśnie z tych powodów, które opisałeś, NIE czepiam się błędów ortograficznych i składniowych. Nie dotarło?
Zaś co do osądzania... to zwykłe zrzucanie z siebie odpowiedzialności (nieeee, ten...
rozwiń
właśnie z tych powodów, które opisałeś, NIE czepiam się błędów ortograficznych i składniowych. Nie dotarło?
Zaś co do osądzania... to zwykłe zrzucanie z siebie odpowiedzialności (nieeee, ten brud to przecież nie na moich rękach, nieeeee, na pewno nie na moich, jak to tak, to na pewno ich ręce, nie moje, nieeee)
Badź przynajmniej w sposób elementarny uczciwy wobec siebie.
zobacz wątek