Odpowiadasz na:

Re: VIGANTOL

byłam dzisiaj w aptece w kerfurze i farmaceuta powiedział mi, że wystarczy spojrzeć czy z pipetki nic nie leci, bo nie wszystkie podobno są uszkodzone, ale wszystkie musieli wycofać.

... rozwiń

byłam dzisiaj w aptece w kerfurze i farmaceuta powiedział mi, że wystarczy spojrzeć czy z pipetki nic nie leci, bo nie wszystkie podobno są uszkodzone, ale wszystkie musieli wycofać.

I według jego informacji Vigantol pojawi się nie wcześniej niż za miesiąc, bo wypuszczą znowu ten bez pipetki, muszą go zarejestrować itd itp.

Tak naprawdę sami sobie chcieli pomóc, a zaszkodzili, bo w zeszłym roku kupowałam vigantol tylko bez pipetki i było git :)

zobacz wątek
14 lat temu
Sylwia_

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry