Re: VIGANTOL
Ja byłam w "przyjaznej aptece" i Pani się zdziwiła, że żądam wymiany vigantolu...powiedziala, ze ten zanieczyszczony moge wyrzucić a nowego mi nie dadzą, tylko muszę kupić :/
Ja byłam w "przyjaznej aptece" i Pani się zdziwiła, że żądam wymiany vigantolu...powiedziala, ze ten zanieczyszczony moge wyrzucić a nowego mi nie dadzą, tylko muszę kupić :/
zobacz wątek