Odpowiadasz na:

Re: VIGANTOL

Ja byłam w "przyjaznej aptece" i Pani się zdziwiła, że żądam wymiany vigantolu...powiedziala, ze ten zanieczyszczony moge wyrzucić a nowego mi nie dadzą, tylko muszę kupić :/

Ja byłam w "przyjaznej aptece" i Pani się zdziwiła, że żądam wymiany vigantolu...powiedziala, ze ten zanieczyszczony moge wyrzucić a nowego mi nie dadzą, tylko muszę kupić :/

zobacz wątek
14 lat temu
gwiazduś

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry