...
Zabierz mnie znów
Do źródeł
Tego co zawsze
Było w nas...
Spoglądam wstecz
Żniwa
Rzeki
Snopy
Wieś...
Wśród szarych murów rzeczywistość
Jest gdzieś
Ten...
rozwiń
Zabierz mnie znów
Do źródeł
Tego co zawsze
Było w nas...
Spoglądam wstecz
Żniwa
Rzeki
Snopy
Wieś...
Wśród szarych murów rzeczywistość
Jest gdzieś
Ten delikatny
Powiew radości
Gdy zamknę oczy...
I zabierz mnie znów
Do źródeł
Tego co zawsze
Będzie między nami...
zobacz wątek