Stworku
Haha. Zupełnie mnie nie czytasz. W swojej odpowiedzi pominęłaś najważniejsze zarzuty. No cóż...
Pytasz czy Cię znam. A powinienem? Wybacz, ale w tworze takim jak Hyde Park, poznaje się ludzi...
rozwiń
Haha. Zupełnie mnie nie czytasz. W swojej odpowiedzi pominęłaś najważniejsze zarzuty. No cóż...
Pytasz czy Cię znam. A powinienem? Wybacz, ale w tworze takim jak Hyde Park, poznaje się ludzi po niczym innym, jak tylko po tym, co piszą. I w takim wypadku, owszem, znam Cię. Czytam to, co piszesz.
Czy ja Ci zarzuciłem brak argumentów? Absolutnie. Zaznaczyłem tylko, że niektóre z nich są żenujące. I proszę, nie wciskaj mi kitu, co do Twoich intencji. Ta stronka działa TYLKO w jedną stronę. Zresztą, zobacz przez kogo została zrobiona i wszelkie wątpliwości znikną jak mgła nad łąką.
Drogi Stworku. (droga...) Chciałbym tu sprostować pewien, jakże istotny fakt. JA NIE POPIERAM TEJ WOJNY. Ani żadnej innej. Ale niestety uważam, że jest ona konieczna. Zastanawiam się, ile mogłaś mieć lat, gdy dwanaście lat temu Saddam w sposób bezprecedensowy najechał i złupił Kuwejt. Ja miełem zaledwie dziesięć, ale nigdy nie zapomnę tych obrazów. Płonących szybów, lecących na Izrael scudów, mających wciągnąć do walki "wroga wszystkich arabów". Dlaczego ja wiem, a Ty nie? Właśnie dlatego. Że ja potrafię ocenić zagrożenie. I nie myślę tylko o sobie. Nie myślę: żyje w Polsce, o której dotąd Saddam słyszał ze dwa razy, to nic mi nie grozi. Myślę też o tych, którzy relatywnie są zagrożeni o wiele bardziej. Wszyscy przecież wiedzą, że Irak się po cichu zbroił. Ja wiem, że USA postąpiło wbrew konwencjom i ustanowiło precedens wychodząc z inicjatywą zbrojną wbrew Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Ja wiem, że Bush złamał najważniejsze prawo jego ukochanej demokracji, ponieważ wg nich oskarżony jest dotąd niewinny, dopóki nie udowodni mu się winy, a on sam nakazał Irakowi dowieść swojej niewinności. Ale nie Stworku. Nie nazwę go mordercą gdy zabije Saddama, bin Ladena i im podobnych. Dwaj wymienieni są zbrodniarzami na niespotykaną skalę. Mordują nawet swoich bliskich. W USA jest coś takiego jak kara śmierci. U nas niestety nie ma. Timothy McVoight też dostał krzesło za wysadzenie biura federalnego Oklahoma City. Był Amerykaninem. Ja wiem, amerykańska jurysdykcja nie sięga tak daleko, ale co mają robić? Czekać na następne World Trade Center? Bzdura. Oś zła należy bezwarunkowo zniszczyć. Zniszczyć reżim Saddama. Reżim, nie cywilów.
I jeszcze jedno. Robisz z siebie idiotkę (wybacz, to nie złośliwosć) twierdząc, że wiesz jakie nastawienie mają do nas Islamiści. To totalna bzdura. Islam jest bardzo ciekawą religią, z pięknymi tradycjami, ale niestety jest on również narzędziem w rękach prawdziwych s********ów, którzy interpretują go do własnych potrzeb. Lud jest ciemny i wierzy we wszystko. Wszystko czego chce, to być pobożnym. Być sługą Allaha. A Allah to nikt inny, jak tylko nasz Bóg, tylko inaczej nazywany. Bóg jest jeden, tylko cała otoczka jest zupełnie inna. Przeciętny muzułmanin traktuje chrześcijanina, jak trochę innego, ale jednak zwykłego człowieka. Zadnej nienawiści, żadnej niechęci. Ale ci, którzy są u władzy nakazujom swemu ludowi nienawidzić chrześcijan, jako niewiernych. Interpretują Koran do własnych potrzeb. Jest to dla nich wygodne. A w Koranie nigdzie nie stoi, że należy zabijać innowierców. Jest owszem mowa o dźihad - świętej wojnie z niewiernymi, ale ma to zupełnie inną, metaforyczną wymowę. Skąd to wiem? Pytałem mojego przyjaciela Sahira Al-Asterde ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Specjalnie go o to zapytałem. Odpowiedzieł (a musiało mu być trudno) że świat arabski jest bardzo zakłamany. Że dyktatorzy i inni kalifowie i radżże zabraniają ludowi z korzystania zdobyczy nowoczesnej techniki a ich pałace wypełnione są elektroniką po brzegi. Byłem w ZEA podczas Ramadanu. Mój przyjaciel Sahir zaprosił mnie na wódkę (zakazaną, a podczas Ramadanu karaną śmiercią ). Napiliśmy się, ale zanim to nastąpilo Sahir poprosił mnie byśmy zeszli do piwnicy, żeby Allah nie widział.
Niestety, prosty lud bardzo łatwo wykorzystać i dlatego nie wolno uogólniać i mówić, że wyznawcy Islamu mają do nas taki, a nie inny stosunek. Nic z tego.
To by było na tyle.
zobacz wątek