Odpowiadasz na:

Dyktor D.

Dyktor... to od dykty? Dykta kojarzy mi sie ze Stocznia Gdanska daaawnymi czaaasyyy.. >: ]

Co do kolejnosci pozerania, zgadzam sie co najwyzej na rzucenie kostka....Niech los wybierze.... rozwiń

Dyktor... to od dykty? Dykta kojarzy mi sie ze Stocznia Gdanska daaawnymi czaaasyyy.. >: ]

Co do kolejnosci pozerania, zgadzam sie co najwyzej na rzucenie kostka....Niech los wybierze. (mam go w koncu w kiesz...znaczy los jest sprawiedliwy). Mozemy teraz podyskutowac jeszcze kto dostarczy kostki i czy lepsza bedzie z nadgarstka czy z okolic nogokostki (fachowo stepu)
I ten pomysl z cofaniem tasmy tez mi sie za bardzo nie podoba. A nuz cos sie zatnie akuray wtedy gdy ktos komus bedzie wystawal do polowy z ust. Nie dosc ze beda sie z nas smiali, to do tego jak sie zatnie, to przeciez koniec. Zostanie tak na stale. Polaczeni do konca zycia...cale szczescie ze nosze w kieszeni scyzoryk. Na koniec zycia nie trzeba bedzie czekac dlugo.

zobacz wątek
22 lata temu
~Stworek Wampityczno - diaboliczny, o -----> =(>:-]=)

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry