Odpowiadasz na:

Van masakra

W firmie mamy 5 crafterów jeden już odszedł na emeryture w tym roku (z 2007r.). Moj van tez jest z 2007r. Juz od nowosci 1 litr oleju na 1000km. Przy 60 tys. wymiana turbiny, kompletna naprawa... rozwiń

W firmie mamy 5 crafterów jeden już odszedł na emeryture w tym roku (z 2007r.). Moj van tez jest z 2007r. Juz od nowosci 1 litr oleju na 1000km. Przy 60 tys. wymiana turbiny, kompletna naprawa zawieszenia, wymiana pompy hamulcowej, żarówki świateł mijania przepalają się co dwa trzy tygodnie, często jest tak że obie na raz.
Zużycie paliwa tragedia przy normalnej jezdzie miasto/trasa 80-120 km/h 12-18 l. te 12 l to przy bardzo oszczędnej jeździe. Teraz 100 tyś. pada powoli łożysko koła przód. Popękały spreżyny w oparciu fotela kierowcy. W innych vanach jest podobnie turbo, choinka (palą się wszystkie kontrolki), ubytki płynu chłodzącego, korozja. Najgorzej jest zimą, ciężko chodzi skrzynia biegów na zimno, dobrze że temperatury nie spadają poniżej -4 bo przy niższych jest jeszcze gorzej. Czasami po ostrzejszej jeździe dostaje "zadyszki", wchodzi na biegu jałowym na wyższe obroty (ok. 1000 or/min) i tak przez 3-5 min. Co mi się podoba dosyć dobry komfort jazdy, dorze zestopniowana skrzynia biegow (na 6 biegu od 60-140 km/h), dużo poręcznych półek szczególnie ta nad głową, dobra zwrotność.

zobacz wątek
16 lat temu
~arreg

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności