Wczoraj postanowiłem sprawdzić, jak o zdarzeniu poinformują reżimowe media.
Specjalnie w tym celu obejrzałem Widomosci w TVPropaganda oraz zajrzałem na partyjny portalik, znany ze swojej...
rozwiń
Wczoraj postanowiłem sprawdzić, jak o zdarzeniu poinformują reżimowe media.
Specjalnie w tym celu obejrzałem Widomosci w TVPropaganda oraz zajrzałem na partyjny portalik, znany ze swojej niezależności, będący tym, czym za I PRL była Trybuna Ludu.
Sytuacja wypisz-wymaluj jak w 1968, w tym zakresie II PRL różni się od I PRL tylko tym, ze jest Internet.
Partyjne kadry i ich świadomość bolszewicka pozostały na poziomie późnego Gomółki.
Władze II PRL całkowicie wyciszyly zdarzenie.
Nic się nie stało, chłopaki.
zobacz wątek