Odpowiadasz na:

Re: W jeden dzień 300 km ?

Żaden problem.Kiedyś przejechałem w jeden dzień z Tauragie/Litwa/ do Elbląga,przez Obwód Kaliningradzki,z sakwami/namiot 3-osobowy,etc/ zwiedzając po drodze spalone kościoły i takie różne.Za pokarm... rozwiń

Żaden problem.Kiedyś przejechałem w jeden dzień z Tauragie/Litwa/ do Elbląga,przez Obwód Kaliningradzki,z sakwami/namiot 3-osobowy,etc/ zwiedzając po drodze spalone kościoły i takie różne.Za pokarm miałem parę kanapek i 2-litrową colę.Jechałem cały dzień,od ósmej rano do nocy.Bardzo mi się wówczas przydały okulary ochronne/owady/.W Polsce chciałem wsiąść w pociąg,ale okazało się ,że w Górowie Iławeckim nie ma dogodnego połączenia,więc dopiero w Elblągu wsiadłem w pociąg do Gdańska.Wcale nie miałem planu,żeby przejechać 300 km,po prostu tak wyszło.Planując taką trasę trzeba wziąć pod uwage dwie ważne rzeczy:możliwość wysiedzenia na siodełku/Pampers!/ i długość dnia/po ciemku jest niebezpiecznie/.Zyczę powodzenia.TAM GDZIE JEST CHĘĆ,ZNAJDZIE SIĘ I SPOSÓB.Aha,jeszcze mi się przypomniało jak stałem w kolejce na granicy na rzece Niemen.Ruscy nie chcieli mnie wpuścić/nada żdać/,ale jak im powiedziałem,że mam jeszcze 200 km do przejechania,to wybałuszyli oczy,przybili stempel i puśili.Życzę powodzenia!

zobacz wątek
14 lat temu
~Ivo

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry