Widzisz Jaq-u, ja nie uznaję sortów i podziałów. Wierze w to, ze ludzie z natury są dobrzy.
Ludzie mogą dać się omamić, ale prawda zawsze się obroni.
Takie indywidua jak Sniadek,...
rozwiń
Widzisz Jaq-u, ja nie uznaję sortów i podziałów. Wierze w to, ze ludzie z natury są dobrzy.
Ludzie mogą dać się omamić, ale prawda zawsze się obroni.
Takie indywidua jak Sniadek, Guzikiewicz czy Jaroslaw Kaczyński są po prostu żałośni w przypinaniu sobie znaczka Solidarności.
Aby się przekonać jaka jest prawda, wystarczy przejrzeć 37 numerow "Solidarności" które się ukazały pomiędzy sierpniem 80 a grudniem 81. Nie ma tam wzmianki o żadnym z nich.
Dzisiejsze tekturowe państewko zniknie, a jego funkcjonariuszy czeka Trybunał Stanu.
zobacz wątek