>Zarzuciłem ci kłamstwo a ty się do tego nie odniosłeś
Przeczytaj to jeszcze raz, bo może ci umknęło :
Gdyby Sąd zgodził się ekstradycję, nie byloby ETS.
A skoro jest ETS,...
rozwiń
>Zarzuciłem ci kłamstwo a ty się do tego nie odniosłeś
Przeczytaj to jeszcze raz, bo może ci umknęło :
Gdyby Sąd zgodził się ekstradycję, nie byloby ETS.
A skoro jest ETS, to znaczy ze sie nie zgodził.
Przepraszam cię, z całym szacunkiem, ale traktuj swoich tez jako objawionych prawd. Zarzuciłeś kłamstwo, co okazało się nieprawdą. Dowód masz przytoczony jeszcze raz powyżej.
Mniej emocji, więcej logicznego myślenia proponuję.
I nie tocz tyle piany, bo chusteczek nie nastarczysz, kolego.
zobacz wątek