Mówią, że żałoba po stracie kogoś /nie tylko po śmierci/ lub czegoś trwa mniej więcej rok. Tyle czasu potrzebujemy, żeby przejść wszystkie fazy, żeby móc zacząć na nowo. Ludzie próbują działać na...
rozwiń
Mówią, że żałoba po stracie kogoś /nie tylko po śmierci/ lub czegoś trwa mniej więcej rok. Tyle czasu potrzebujemy, żeby przejść wszystkie fazy, żeby móc zacząć na nowo. Ludzie próbują działać na zasadzie klin klinem. A warto dać sobie czas na "ozdrowienie". Wszystkiego dobrego.
zobacz wątek