Re: ~~WAKACYJNE MAMUŚKI 85~~
Wróciłam od teściowej i padam na pysk... takie wyprawy autobusem to już nie dla mnie hehe, ledwo szłam.. ledwo wróciłam.. niechciało mi się na M czekać, ale przytargałam mnóstwo owoców bo zaszłam...
rozwiń
Wróciłam od teściowej i padam na pysk... takie wyprawy autobusem to już nie dla mnie hehe, ledwo szłam.. ledwo wróciłam.. niechciało mi się na M czekać, ale przytargałam mnóstwo owoców bo zaszłam po drodze do sklepu, zaraz biorę prysznić i idę spać..
Kasia, położna wczoraj napisała mi smsa :) Ja oddzwoniłam i się z nią umówiłam na dzisiaj, Ona powiedziała, że juz pare razy dzwoniła ale nie mogła się dodzwonić. No i to bardzo możliwe bo czasem jak widzę nieznany nr to nie odbieram.. a że nie wpadłam na pomysł, że to nr p Jadzi to nie oddzwoniłam.Bardzo się ciesze, że bedzie przy porodzie - juz się tak tego nie boję :))
zobacz wątek