Widok
Wiper, napisałaś: kolacyji :) A my dzisiejszy wieczór poświęciliśmy na powtórkę materiału z rosyjskiego :)
A z angielskim na pewno nie jest tak źle.. Ja na początku też byłam przerażona. Od razu miałam się zabrać za tłumaczenie budowy kotła, a jakie ja miałam o tym pojęcie w wieku 19 lat? Prawie żadne... ale udało się nadrobić wszystko szybko!
ps. dobry wieczór :) Mąż w pracy na nocce, więc mam chwilkę wolnego...
A z angielskim na pewno nie jest tak źle.. Ja na początku też byłam przerażona. Od razu miałam się zabrać za tłumaczenie budowy kotła, a jakie ja miałam o tym pojęcie w wieku 19 lat? Prawie żadne... ale udało się nadrobić wszystko szybko!
ps. dobry wieczór :) Mąż w pracy na nocce, więc mam chwilkę wolnego...
mój Paweł też się dziś cały wieczór uczy:)boi się mojej przepytki;)))
ja angielski znam biegle, ale mam czasem straszne problemy z tłumaczeniami prawniczymi...na początku trudno mi było sobie z nimi poradzić, teraz już jest o niebo lepiej (i szybciej, na szczęście;))
ja angielski znam biegle, ale mam czasem straszne problemy z tłumaczeniami prawniczymi...na początku trudno mi było sobie z nimi poradzić, teraz już jest o niebo lepiej (i szybciej, na szczęście;))
[url=http://www.weddingcountdown.com]
[/url]
[/url]