Re: WATEK DLA ZAPRACOWANYCH 613
Dzięki dziewczyny :)) Jak nas wypisywali wczoraj ze szpitala to mały ważył 2490g, więc kruszynka z niego jest, wszystkie ubranka dla niego za duże. Termin miałam na ok. 12 sierpnia ale w sobotę...
rozwiń
Dzięki dziewczyny :)) Jak nas wypisywali wczoraj ze szpitala to mały ważył 2490g, więc kruszynka z niego jest, wszystkie ubranka dla niego za duże. Termin miałam na ok. 12 sierpnia ale w sobotę Krzyś chciał już wyjść, miał mało miejsca, ułożenie miednicowe i zero szans na obrócenie, mało wód,itp. dodatkowo moja cukrzyca i nadciśnienie zrobiły swoje. Ja kompletnie nieprzygotowana, torby pakowałam jak mi już wody odeszły a do szpitala pojechałam ze skurczami co 5 minut. Wszystko działo się bardzo szybko, byłam pierwszą do cięcia tego dnia. W domu oczywiście większość rzeczy do załatwienia i kupienia było zostawione na potem więc muszę wszystko jeszcze poogarniać. Mam nauczkę, żeby nie zostawiać na później, bo przecież jeszcze jest czas ;). Teraz Krzyś sobie słodko śpi i daje mamie trochę odpocząć ;) Mam jedynie problem z przystawianiem do piersi, przez cesarkę małego dostałam bardzo późno do siebie, a w między czasie tata dostał butle i go musiał nakarmić (ze względu na cukier). Teraz mały jest na sztucznym a na mnie nagonka czemu nie przystawiam do piersi, itp. ale się nie daję ;) To narazie tyle. Pozdrawiamy wszystkich :***
zobacz wątek