Wielki wrażenie zrobiła na mnie restauracja . Poprosiłam o danie nie z karty wyszedł kucharz , zapytał się jaki mają być dodatki . Opowiedział o daniu koleżanki , która zamówiła tatara z jakiejś wołowy . Opowiedział o wołowinie i krowach z Francji , zapamiętałam tyle , że są mięsne i bardzo płodne . Pierwszy raz spotkałam się z tak sympatyczną obsługą . Pan kucharz profesjonalista z durzą wiedzą , a w czapce wyglądał tak jak powinien wyglądać prawdziwy kucharz . Miał to coś co pociąga kobiety . Odwiedzę to miejsce po to by mi jeszcze raz opowiadał o innych daniach . Bardzo go pozdrawiam .