Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (10)
Hej hej :)
Jeeezu jak to dobrze mieszkać na wsi, dziś stałam łącznie ponad 2 godziny w korkach! Blee nie lubię...
Dzidziuś się rozwija prawidłowo, szyjka macicy ok. Brzuch...
rozwiń
Hej hej :)
Jeeezu jak to dobrze mieszkać na wsi, dziś stałam łącznie ponad 2 godziny w korkach! Blee nie lubię...
Dzidziuś się rozwija prawidłowo, szyjka macicy ok. Brzuch mi boli bo nadwyrężyłam jakiś mięsień i mam zakaz noszenia Filipa. No i....będę miała SYNKA! Na 100%! Pokazał swoje klejnociki jak na tacy, bezwstydnik mały! Moja reakcja...cóż...niepotzrebnie nastawiłam się na dziewczynkę, ale z chłopaka też się cieszę :) Filipek będzie miał kumpla, mała różnica wieku, więc będą chętnie się bawić :D
Olimpia, ja bym poszła na wesele, chyba że bym źle się czuła. Rodziłam w lutym, na Sylwestra się wyszalałam jak nigdy :) w styczniu wyjeżdżaliśmy do rodziców, 400 km stąd. Wszystko da się przeżyć pod warunkiem że będziesz dobrze znosić końcówkę ciąży.
Mój starszy synek ma dopiero 15 mcy, więc nie ma dla niego większego znaczenia gdzie go spędzi. Pewnie pojedziemy na plażę, albo gdzieś na Kaszuby, tak żeby miło spędzić ten dzień po prostu.
Dziewczyny głowa mi pęka, kolejny apap muszę wziąć :(
zobacz wątek