Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (10)
Walerka, strasznie współczuję Twojej koleżance. Straszne to :(
Panda chętnie bym Cię przytuliła. Dużo przeżyłaś...za dużo...Szczęście, że teraz Twój synek jest zdrowiutki :) Trzymam...
rozwiń
Walerka, strasznie współczuję Twojej koleżance. Straszne to :(
Panda chętnie bym Cię przytuliła. Dużo przeżyłaś...za dużo...Szczęście, że teraz Twój synek jest zdrowiutki :) Trzymam za Was kciuki!!!!
Widzisz Maluszek, to są prawdziwe problemy. Dlatego wychodzę z założenia, że czasami nie można być przewrażliwionym z byle powodu. Tylko cieszyć się, że Maleństwo ma się dobrze :)
Dorotii jeśli Twój synek zachowuje się tak jak ten z Tuptusia to podziwiam Cię za cierpliwość :) bo ja bym nie dała rady, ale w sumie to nie mam co tak pisać bo może się okazać że mój też jeszcze taki będzie :D a wiadomo że swoje dzieciaczki kochamy nad życie :DD aaa czytałaś że u mnie Kleksio stwierdził też synka? No normalnie na przekór nam zrobił ;) Kiedy masz kolejną wizytę?
Alkar, Mamtu trzymam kciuki za Waszą dietę. Cieszę się Alkar że cukier się unormował. Mi też skakał najbardziej po pieczywie, zrezygnowałam z niego całkowicie - potwierdzam, da się żyć :)
zobacz wątek