Odpowiadasz na:

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (11)

Część dziewczyny:)

Mamtu super, że cukry nie skoczyły, to teraz wcinaj na zdrowie :D

Aga rzeczywiście miałam podwyższone leukocyty i one sa właśnie powiązane z... rozwiń

Część dziewczyny:)

Mamtu super, że cukry nie skoczyły, to teraz wcinaj na zdrowie :D

Aga rzeczywiście miałam podwyższone leukocyty i one sa właśnie powiązane z limfocytami.

No z tym mlekiem w naleśnikach to grubo :/ w życiu bym na to nawet nie wpadła :P sama swojego mleka też nie próbowałam, za to mój mąż owszem ;)
Ja byłam w pierwszej ciąży, to chciałam karmić piersią, ale też we mnie to karmienie wzbudzało jakieś takie mieszane uczucia. Obrzydzenie nie, ale jakiś taki niesmak. Punkt widzenia zmienia się z punktem siedzenia ;) Jak zaczęłam karmić wszystko mi się pozmieniało. Choć karmienie nigdy nie było dla mnie żadnym mistycznym uczuciem, szczególnie że początki były bardzo trudne.

Walerka niech córa szybko zdrowieje, bardzo Ci współczuję tej walki :( i bidulki, która się tak męczy :( Ściskam was !!!

Aga ja codziennie pije kaktajl z truskawek, banana i kiwi + mleko, a dzisiaj rano ubolewam, bo mleka brak, a na moim osiedlu nie ma jeszcze sklepu, więc zakupy, to większa wyprawa :/

zobacz wątek
12 lat temu
haze01

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry