Odpowiadasz na:

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (13)

Oj, z tymi komputerami to macie rację - mój też wiecznie przed kompem, z tym, że u niego to wygląda tak, że musi - jego projekty itd., sprawy uczelniane, wszystko musi robić na komputerze. Tylko,... rozwiń

Oj, z tymi komputerami to macie rację - mój też wiecznie przed kompem, z tym, że u niego to wygląda tak, że musi - jego projekty itd., sprawy uczelniane, wszystko musi robić na komputerze. Tylko, że (!) jak już robi te swoje ważne rzeczy to oczywiście co chwilę zajmuje się jakimiś d*perelami, także zajmuje mu to dwa razy więcej czasu... Zresztą on w ogóle "ma ogon". I to mnie drażni bardzo, ale nie tylko w ciąży ;). Ja lubię mieć raz, dwa załatwione i z głowy, a on się ze wszystkim bawi niewiadomo ile... Zresztą my to w ogóle dwa rózne bieguny ;). Ale w ciążę angażuje się bardzo, nie mogę narzekać. Zresztą prawdą jest, że w ogóle wszystko co ze mną związane go mocno angażuje, także nie jest źle ;). Z tym, że ostateczne decyzje podejmuję ja (co mnie doprowadza do furii), no bo on "nie wie"... Ech.

Selene, dobrze, że chociaż te 2 pozycje wykreśliłaś - zawsze coś ;).

Dorotiii, mcflurry jak najbardziej na miejscu! :) Ja zadowoliłam się rożkiem truskawkowo waniliowym... ;)

Carolajna, powodzenia na wizycie!! :)

zobacz wątek
12 lat temu
Aga_Bl

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry