Odpowiadasz na:

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (13)

Dziewczyny termin spotkania w piątek 28 jak na razie również mi pasuje, także jestem za :)

Mnie mój mąż póki co jeszcze nie doprowadza do szału ;) Jedynie czasami zdarza mi się... rozwiń

Dziewczyny termin spotkania w piątek 28 jak na razie również mi pasuje, także jestem za :)

Mnie mój mąż póki co jeszcze nie doprowadza do szału ;) Jedynie czasami zdarza mi się popłakać jak mąż ma niemiły ton głosu, a on ma wtedy ubaw ze mnie, że beksa jestem ;p Ale śmiałam się, że w czasie porodu to pewnie mu się odwdzięczę i usłyszy kilka niemiłych słów ;)

W kwestii wiaderek do kąpania, to tez wydaje mi się to troszkę dziwny pomysł. O ile dziecko jest większe i ma parę miesięcy to może i ma to sens, ale tego noworodka to bałabym się kąpać w wiadrze, główka musi mieć stabilne oparcie, a w wiadrze to jakoś nie bardzo jest złapać.

Dostałam ostatnio na SR próbkę płynu do mycia ciała bez użycia wody i bez spłukiwania Musteli. Śmieliśmy się z mężem, dziecko to raz na miesiąc będzie kąpane ;) Ale czego to nie wymyślą, aby tylko biznes zrobić ;)

Mój mąż tez z tych grających w świeci, ale w piłkę nożną :) Ale on za nim weźmie się za granie to zrobi to co do niego należy, posprząta, ogarnie mieszkanie itp. Jak on to mówi najpierw obowiązki, później zabawa :)

Mnie ogarnęła dziś jakaś panika przedporodowa. Śniły mi się dziś jakieś straszne porody. Mam tak mieszane uczucia ostatnio. Raz się boje, raz jestem pełna optymizmu. Mąż mnie podtrzymuje na duchu, że będzie dobrze i szybko pójdzie, ale łatwo jemu tak mówić ;p I jak na złość odezwał się mój kręgosłup szyjny i znowu zaczyna mi twardnieć i sztywnieć szyja. Czekam na wizytę u neurologa i jestem ciekawa, co mi zaleci tym razem.

zobacz wątek
12 lat temu
Arabelka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry