Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (13)
ja z truskawkami też czekam na męża. Na razie zaliczyłam czereśnie i zielony groszek :)
Na obiad dzisiaj burakowa, uwielbiam :)
Dorotii u mnie kąpiel podobnie. Kąpałam co...
rozwiń
ja z truskawkami też czekam na męża. Na razie zaliczyłam czereśnie i zielony groszek :)
Na obiad dzisiaj burakowa, uwielbiam :)
Dorotii u mnie kąpiel podobnie. Kąpałam co drugi dzień w zwykłej wodzie, od razu wodą lałam jak myłam główkę, ale i tak mieliśmy jakąś miesięczną fazę awantury o mycie głowy i to całkiem niedawno.
ja do fryzjera chodzę u siebie w bloku. Mam "tak daleko", że zawsze ciężko mi się zebrać. Ale przypomniałyście mi, że czas się jednak wybrać.
Poczyniłam też kolejne zakupy dziecięce, więc będę mogła odhaczyć znów co nieco.
My się też na kołyskę decydujemy na pierwsze trzy miesiące.
Muszę też się wybrać na zakupy i upolować coś na wyprzedażach.
zobacz wątek