Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (14)
Dzień dobry w ten pochmurny dzień!
Słoneczko, dzięki za cynk na żel - trzeba będzie wypróbować :)
Dzięki, dziewczyny, ale dajcie spokój - ta ekonomia to była jakaś żenada...
rozwiń
Dzień dobry w ten pochmurny dzień!
Słoneczko, dzięki za cynk na żel - trzeba będzie wypróbować :)
Dzięki, dziewczyny, ale dajcie spokój - ta ekonomia to była jakaś żenada i paranoja, także naprawdę nie ma czego gratulować ;).
Dorotiii, no widzisz - to przepraszam, zbyt pochopnie wyciągnęłam wnioski ;).
Julka, porażka z tą glukozą :/ Sieroty :/
Sonia, super, że pokoik urządzony! :) Wiem, że Ci ciężko z tym męża wyjazdem, ale myśl teraz tylko o tym, że tym razem będzie z Tobą przy porodzie i po nim :). Niech to Cię podtrzymuje na duchu! :)
Mamtu, śniłaś mi się dzisiaj! Rany, ale to był dziwny sen... Przyszłam ze swoim Tymonem do Ciebie do szkoły, chcąc go zapisać na jakieś zajęcia muzyczne, a on się wyrywał, nie chciał, a ja z uporem maniaka, że ma być wirtuozem. No a Ty zaczęłaś się na mnie wydzierać, że to jest przecież Twój Tymon i, że ja dzieci pomyliłam i, że Ty nie chcesz żeby on na czymś grał, bo ma być mistrzem szachów :p. Normalnie jak się obudziłam to aż zdębiałam ;).
A mnie wczoraj wieczorem strasznie bolały kostki, ale to był taki ból stawów... Rany, okropnie. Nie pomógł masaż, moczenie, nic... Po prostu musiałam zasnąć, no i dziś już lepiej. Póki co - wściekam się, bo od wczoraj nie mogą mnie umówić do endokrynologa - mówię, że chcę wizytę po godzinie 15-tej, to najpierw umówili mnie na 13.30, a teraz facet do mnie dzwoni, że skoro chciałam później to umówili mnie na 14.10. No padnę...
zobacz wątek