Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (14)
Mi ta ulewa w ogóle nie przeszkadzała do tego momentu. Zaraz zbieram się do domu, a mam sandały i rybaczki. Mogłoby choć na chwilę jednak przestać.
A co do jedzenia to własnie...
rozwiń
Mi ta ulewa w ogóle nie przeszkadzała do tego momentu. Zaraz zbieram się do domu, a mam sandały i rybaczki. Mogłoby choć na chwilę jednak przestać.
A co do jedzenia to własnie wciągnęłam kilogram groszku :) nawet nie wiem gdzie to zmieściłam ;)
zobacz wątek