Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (14)
A Wy znowu o jedzeniu :) ja dziś obkupiłam się w groszek (ach czasy szaberków się przypomniały wraz z jego smakiem :D ), czereśnie, i mój ciążowy afrodyzjak czyli młodą marchewkę mniam jestem...
rozwiń
A Wy znowu o jedzeniu :) ja dziś obkupiłam się w groszek (ach czasy szaberków się przypomniały wraz z jego smakiem :D ), czereśnie, i mój ciążowy afrodyzjak czyli młodą marchewkę mniam jestem obżarta jak nie wiem...
Co do ustępowania w kolejce...Poszłam dziś do apteki - kolejka zakręcana i tak jak stałam na jej samym końcu to stałam obok tych którzy mieli podchodzić do okienka właśnie. Każdy spoglądał na brzuch i zaraz wzrok odwracał...że niby nie widział tego co zobaczył ;P ale co tam, myślę, postoję sobie. Aż tu nagle jedna kobieta mówi "a teraz pani w ciąży podchodzi do kasy!" Ja na nią w szoku i...się rozpłakałam. Normalnie się nie spodziewałam w najśmielszych swych oczekiwaniach takiej uprzejmości...
Maluszek nie nakręcąć się! W IP powiedzieli że jest OK z dzieckiem więc tak jest! Cieszyć się! I na zwolnienie marszem (dostojnym) :D
zobacz wątek