Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (15)
Witam i ja wieczornie i oczy przecieram, bo czytałam, czytałam, a końca nie było - no ale dobrnęłam :P
Julka ja chodzę do Nitkowskiego.
My po wizycie i wszystko super, miało być...
rozwiń
Witam i ja wieczornie i oczy przecieram, bo czytałam, czytałam, a końca nie było - no ale dobrnęłam :P
Julka ja chodzę do Nitkowskiego.
My po wizycie i wszystko super, miało być szybkie usg, ale zmolestowałam gina i mi ładni Małą pomierzył i wyszło, ze waży 1374 g - jak to powiedział lekarz - przeciętniak :P
No jak napisałam córka nadal córką i widziałam wszystko na własne oczy i obrócona teraz główką w dół.
Rozmawiałam z lekarzem o planie porodu i powiedział, ze jak najbardziej się go respektuje, jeżeli oczywiście nie ma zagrożenia dla życia matki i dziecka. W wodzie jakby co porodów nie ma, bo nie ma przeszkolonego personelu :/
Co do ciuszków to ja już mam większość popraną i poprasowaną, ale ja tak mam już po prostu ze wszystkim ;) struś pędziwiatr :P
Marta ja też się nie cackam z sąsiadami :P chyba że uprzedzą wcześniej, ale to tez w granicach rozsądku ;)
Walerka super z tym przedszkolem i dodatkową kasą :)
Wiecie co Izby przyjęć chyba w ogóle mają to do siebie, ze tam zazwyczaj jest niemiło :/
Aga niefajnie z tymi praktykami, strasznie poważnie do sprawy podchodzą rzeczywiscie :/
Przebieram już nogami na jutrzejsze spotkanie :)
zobacz wątek