Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (15)
dziewczyny napisałam mega referat i mi go wcięło na porąbanym telefonie.... ach ;/
ja jeszcze pojechałam do Sopotu i niedawno wróciłam ale chcemy jutro rano pojechać na weekend na...
rozwiń
dziewczyny napisałam mega referat i mi go wcięło na porąbanym telefonie.... ach ;/
ja jeszcze pojechałam do Sopotu i niedawno wróciłam ale chcemy jutro rano pojechać na weekend na kaszuby także jeszcze muszę się spakować :)
Arabelka ja mam fotelik maxi cosi pebble i uważam że jest przesuper i w sumie nie tyle często nawet potrzeba aby fotelik się wpinał w wózek (ja z tego skorzystałam dosłownie kilka razy), ale nie wyobrażam sobie żeby ten fotelik z noworodkiem zostawał w samochodzie. Maluch prawie za każdym razie w samochodzie zasypia i co wtedy? zawsze czekać? budzić? do tego szykuje się nam zima i jesień i jak sie ubierasz to dziecko już siedzi w foteliku bezpieczne i wygodne a tak to co? ty wkładasz buty, kurtkę czapkę a dziecko co na podłodze? do tego zimą jest ślisko i ja czułam się lepiej niosąc dziecko w foteliku niż na rękach i tak dalej i tak dalej.... :)
co do porodów to mi się wydaje że im mniej się wie tym lepiej a nie oszukujmy się teraz wyjścia nie ma i każda z nas musi urodzić. Co by nie było to każda z nas jakoś to zniesie i chyba nie ma co tego analizować.
Jeśli chodzi o opiekę nad noworodkiem to nie ma czym się przejmować i to naprawdę nic skomplikowanego. Trzeba umyć, dać jeść, przewijać na bieżąco i kłaść spać ;p i ile by kto nie czytał to i tak będzie w tym samym punkcie jak dostanie dziecko do ręki :) a jak będą jakieś trudności, uczulenia, kłopoty z karmieniem to na bieżąco się je ogarnie. Ja w drodze ze szpitala kupowałam sondy i strzykawki do dokarmiania dziecka - nigdy o tym nie słyszałam, nie widziałam i nie miałam pojęcia że coś takiego istnieje. Ale pielęgniarka dała mi w szpitalu, pokazałam w aptece i takie same dokupiłam. Po 3 karmieniach miałam już to opanowane do perfekcji i w zanadrzu już wiedziałam co innego może mi się przydać.
A to że część z nas ma już dzieci to też nie musi oznaczać że jesteśmy ekspertami bo urodzą nam się inne dzieci niż te co znamy i tak samo jak reszta będziemy je rozgryzać i się uczyć ich obsługi :)))
zobacz wątek