Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (15)
Ojejku, ale się rozpisałyście! Ledwo doczytałam no i oczywiście większości nie pamiętam :/
Aga współczuję i mam nadzieję, że jednak 75 wyjdzie dobrze. A przynajmniej oby to już była...
rozwiń
Ojejku, ale się rozpisałyście! Ledwo doczytałam no i oczywiście większości nie pamiętam :/
Aga współczuję i mam nadzieję, że jednak 75 wyjdzie dobrze. A przynajmniej oby to już była jednak ostatnia taka wiadomość! Jutro na pewno będzie lepszy dzień.
Panda oby szybko przeszło to choróbsko i obyło się bez antybiotyku.
Maluszek naprawdę nie masz powodu do niskiej samooceny. Nawet jak ktoś mówi jakieś dziwne rzeczy to po prostu trzeba to mówiąc kolokwialnie "olać". I fakt też podtrzymuję opinię, że po 30 przychodzi to łatwiej :)
Co do fotelika zgadzam się z dziewczynami.
Walerka współczuję przejść z Julą i mam nadzieję, że szybko jej przejdzie, a Wy będziecie mogli ze spokojną głową odpoczywać.
Katka ja dołączam się do "wielbicieli" Twojej cery co ja bym dała za taką :)
Sonia samo prostowanie przegrody kosztuje 2 albo 2,5 tys. M. ma akurat jeszcze robionych parę innych rzeczy więc wyszło ciut więcej. Zabieg miał rano i na noc został w klinice. Jutro o 7:30 wraca do domu. Na razie pisał, że czuje się marnie. Ale to pewnie po narkozie więc mam nadzieję, że jutro będzie jednak lepiej.
Mnie po naszym spotkaniu młody tak przeczołgał po dworze, że ledwo nawet siedzę. I do tego on się nie zmęczył i poszedł spać dopiero o 22:30. A jutro trzeba rano wstać.
I nie ma się co martwić, że się nic nie wie. Instynkt zawsze matce podpowie co robić. Natura na szczęście nas tym obdarzyła. Także wszystko przyjdzie samo.
zobacz wątek